Dzień dobry Skarby moje. A raczej dobry wieczór, zważając na porę, o której piszę.
Chciałabym Was bardzo, bardzo mocno przeprosić za swoją ciszę, nieobecność i brak odzewu na jakimkolwiek blogu czy profilu.
Na dzień dzisiejszy trochę za dużo obowiązków wzięłam sobie na głowę, do tego moje życie prywatne jest dość intensywne, przez co tym czasowo niestety nie mam czasu na prowadzenie bloga.
Jednak! Wrócę na pewno i najpóźniej to nastanie w ostatnim tygodniu tego miesiąca.
Wówczas definitywnie skończy się okres pracy w tym roku i dopiero (najszybciej...) w marcu będę ponownie potrzebna w hotelu. Życzcie za mnie kciuki, bym dobrze nauczyła się niemieckiego przez ten czas, to może za dwa lata wreszcie wskoczę gdzieś na kelnerkę 2/2 albo na bar w jakimś innym systemie :) Albo w ogóle zmieni mi się branża - bo nigdy nic nie wiadomo, prawda? :)
Jeszcze raz Skarby moje Was przepraszam ;* I zapraszam do odsłuchania piosenki, którą od wczoraj męczę - złapałam ją w jednym z seriali, które oglądam :)
Pozdrawiam
Zmora
Skąd ja znam ten stan, kiedy jest natłok obowiązków, blog stoi pusty... Życie ;)
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :) http://ksiezycowaroza.blogspot.com/2014/01/libster-blog-award.html
O :) Super! :D Od dawna nie było mnie tu, a Wy dalej o mnie pamiętacie :D
UsuńDziękuję :*