wtorek, 21 stycznia 2014

Libster Blog Award! :)

     Ledwo com (nie) wróciła, a już w komentarzach wyczytałam, że zostałam mianowana do naszej zabawy blogowej Libster Blog Award! przez Księżycową Różę :) Naprawdę, bardzo miła niespodzianka i bardzo podnosząca na duchu. Że o mnie nie zapomniałyście wszystkie, że uważacie, że jednak mój blog jest warty nominacji no i... że czytacie mnie! :D Super :)

Zasady zabawy:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za ,,dobrze wykonaną robotę''. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."


Pytania, na które będę odpowiadać:
1. Twój ulubiony film to...
     Niestety, ale we wszelkich pytaniach "Twój ulubiony/na/ne..." nie zdają egzaminu. Nie ograniczam się do jednej pozycji, ponieważ uważam, że wiele filmów, jakie oglądałam, miały swoje mniejsze lub większe przesłanie, nie tylko w całościowej fabule, ale i w wątkach, które zostają poruszane. Jednak jeśli miałabym odpowiadać, który z filmów będzie moim ulubionym, to jest to zapewne "Oskar i pani Róża". Zarówno książka, jak i film zostały stworzone przez tego samego autora i muszę przyznać, że doskonale obydwie rzeczy się dopełniają. W filmie dowiadujemy się, czemu Oskar pisze listy, w książce zaś wiemy, czemu Oskar tak bardzo ceni sobie ciocię Różę oraz czemu nie może znieść swoich rodziców. 

2. Gdybyś miała wyjechać na bezludną wyspę i miała zabrać ze sobą 3 rzeczy co byś wybrała?
     Pierwszą rzeczą byłaby siekiera. Z jej pomocą mogłabym bardzo wiele zrobić - chociażby dach nad głową czy zaczątek łodzi, którą bym pływała :)
     Drugą rzeczą byłoby krzesiwo. Nigdy nie wiadomo, co by się znalazło na wyspie, żeby rozpalić ognisko, a męczenie się z pocieraniem patyka o patyk, by wzniecić ogień... nie próbowałam nigdy, lecz z pewnością spróbuję :)
     Trzecią rzeczą, którą bym wzięła byłby litrowy garnek. Garnek do gotowania zup czy robienia sosów. Wszelkie inne rzeczy, jak smażone mięso, czy jajka sadzone, można zrobić na lekko wydrążonym kamieniu, położonym do ogniska czy na żar. Z zupą byłoby już ciężej :) Łyżkę i sztućce mogłabym spokojnie zrobić przy pomocy siekiery i kamieni.

3.Dlaczego zdecydowałaś się na prowadzenie bloga?
     Huh. Ciężkie pytanie. Odkąd pamiętam, jestem obecna w którejś z blogosfer. Na samym początku to był mylog, dopiero od roku jestem obecna na blogspocie i nie powiem, dobrze mi tu :) 
     Może dlatego zdecydowałam się na prowadzenie bloga, gdyż to jest dobra odskocznia od problemów codziennych. Chwila dla mnie, żeby odpocząć, odsapnąć, wyciszyć się i zwolnić. Jest to również dla mnie bardzo duża przyjemność, dzielić się swoimi pomysłami i myślami z osobami, które chcą w tych wypowiedziach brać udział. Jest to szansa na poznanie nowych osób, niegasnącej chęci zobaczenia w życiu jak najwięcej, nieograniczania swojego życia do miasta w którym się żyje i miejsca, w którym się pracuje.

4.Twoja największa wada to...
    Huh. Mam dużo wad :D Nie twierdzę, że jestem zakompleksioną, młodą kobietą. Po prostu zdaję sobie sprawę, jaka jestem i... moją największą wadą jak dla mnie, jest zbyt mała pewność siebie w podejmowanych działaniach. Podobnie mam z wyrażaniem swojej opinii, gdy wokół mnie znajdują się rozkrzyczane osoby, które nie są w stanie pojąć, że ktoś może mieć zdanie inne od ichniejszego. Odpuszczam wówczas, stwierdzając, że szkoda mi nerwów na kogoś, kto jest ślepo w swojej "racji" uparty. I wówczas często mój autorytet zostaje mocno podkopany, w 99% w przypadku osób, które dopiero mnie poznały bądź znają bardzo krótko.

5.Twój ulubiony kosmetyk to....
    Czarne mydło z oliwek. To jest mój skarb, który do tej pory w ogóle mnie nie zawiódł. Przy odpowiednim używaniu sprawia, że moja cera wygląda bardzo zdrowo, pory się zmniejszają, przebarwienia powoli znikają :) Nie używałam go na włosy, jednak w najbliższym czasie pod tym kątem będę chciała sprawdzić jego działanie :)

6.Co najbardziej irytuje Cię w innych ludziach?
    Ich przekonanie, że "mi się należy". Jednocześnie te osoby są rozkrzyczane, jak wyżej napisałam zapatrzone w swoje "racje" i "nie racje". Osoby, które prezentują sobą jedno wielkie totalne zero, a myślą, że ją nie wiadomo kim, bo otaczają się wiankiem osób, które je chełpią, bo są kolejnymi zerami. Osoby, które jak coś nie idzie po ich myśli, potrafią się wycofać w najmniej odpowiednim momencie, zrzucając całą winę na niepowodzenie na wszystkich wokół, prócz siebie. "No bo ja nie brałem w tym udziału!". :/

7.Kawa czy herbata?
    Jestem dość wybredna. Lubię zarówno kawę i herbatę. Jednak jedno i drugie musi być DOBRE. Nie byle co, kupione na bazarku na rynku głównym.

8.Ulubiona potrawa to...
     Duszone fenkuły z pomidorami i cebulką :) Nawet makaron mi tutaj nie jest potrzebny, by zajadać się tak, by mi uszy się trzęsły :)

9.Twoim największym marzeniem jest...
     Nie mam marzeń. Pragnę. Pragnę posiadać kiedyś dom ze swoim Panem Drewnianym, pragnę posiadać kiedyś piękny padok dla swojego konia rasy Shire, pragnę kiedyś pojechać w wyprawę samochodem po Polsce, zwiedzać stare zamki, warownie, grody. Połazić po lasach, zobaczyć poniemieckie czy porosyjskie budynki i bunkry. Dużo mam pragnień. Jednak marzeń nie posiadam. Marzenia dla mnie są strefą eteryczną, niemożliwą do zrealizowania. Pragnienia są na sięgnięcie ręki.

10. Twój znak zodiaku to...
     Według standardowego jest to strzelec i nie powiem, jestem z tego znaku dumna, bardzo :) Jednak swojego czasu była burzliwa dyskusja na temat trzynastego znaku zodiaku. I w momencie przyjęcia nowego modelu zodiakalnego, mój strzelec zmieniłby się na wężownika :)

11. Gdybyś wygrała milion przeznaczyłabyś go na...?
     Milion złotych... Jednak 10% idzie w diabli do skarbu państwa za to, że wydałam swoje prywatne pieniądze na swoją prywatną przyjemność ;] Czyli zostaje mi 900tys.
    Z pewnością zakupiłabym sobie dom i go urządziła. Część pieniędzy bym przeznaczyła na Landka (jakoś ze wsi trzeba się poruszać do pracy). Część pieniędzy poszłaby na zrobienie w domu pomieszczenia, które miałoby funkcję bibliotekarską. Resztę wrzuciłabym na konto albo do skarpety, żeby leżało sobie i powoli szło na życie ( ;


Moje pytania:
1. Jakie miejsce w Polsce chciałabyś zwiedzić?
2. Jakie miejsce na świecie chciałabyś zwiedzić?
3. Gdzie stoi Twój upragniony dom i jak on wygląda?
4. Jakie jest Twoje ulubione drzewo?
5. Jakie zwierzę gości w Twoim domu?
6. Gdyby dano Ci propozycję doszlifowania swojej umiejętności czy zalety, jaka by to była?
7. Na jakim instrumencie chciałbyś nauczyć się grać bądź umiesz już grać?
8. Twoja dewiza życiowa?
9. Bez czego nie mogłabyś się obejść w swoim życiu?
10. W jaki sposób siebie spostrzegasz i czy jest to zgodne z Twoim zodiakalnym opisem?
11. Znienawidzony typ osobowości, którego unikasz?


Nominuję:

 Miłej zabawy :)

Pozdrawiam
Zmora

2 komentarze:

Polub mnie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...